Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2022

Lotnicze maskotki

  Szycie maskotek wzięło się z ciekawości i ambicji. Choć nie uważam się za osobę stricte kreatywną, co raczej odtwórczą, mam wyjątkowo silną motywację do tego, by stworzyć coś, co wpadło mi w oko . Jako dziecko uwielbiałam zabawki, przede wszystkim maskotki (przemierzając hipermarkety i inne większe sklepy nadal zdarza mi się odruchowo przejść przez dział z zabawkami, do czego głośno rówieśnikom się raczej nie przyznaję). W szczególności intrygowały mnie t akie , które przedstawiały postaci z kreskówek czy bajek animowanych; gdy jakaś szczególnie przypadła mi do gustu, tygodniami potrafiłam marzyć o jej podobiźnie w formie zabawki . N apotykałam jednak trzy problemy: po pierwsze, zabawki takie zazwyczaj były drogie (a ja nie zawsze miałam śmiałość prosić rodziców), po drugie, często bywały niedostępne w kraju, a po trzecie – podobieństwo zabawki do prawdziwej postaci bywało, delikatnie mówiąc, znikome. A że jestem estetą, wymagania w tym względzie mam wys